poniedziałek, 27 października 2014

Rozdział 1

*Niall*

Tak bardzo za nią tęsknię. Wiem, że wszyscy mówią, że to nie moja wina, ale ja nie potrafię w to uwierzyć. Wiem, że gdybym nie przyprowadził Belli do domu to tak by się nie stało.
- To nie twoja wina Niall - podeszła do mnie babcia Stylesów.
- Ale ja czuję coś innego - cały czas patrzyłem przed siebie.
- To było jej przeznaczenie.
- O czym pani mówi? - zerknąłem na kobietę i wróciłem z powrotem do wyglądania przez okno.
- Dowiesz się w przyszłości Niall. Albo ona sama Ci o tym powie.
I tak po prostu wyszła zostawiając mnie samego. Cały czas zastanawiałem się nad jej słowami. Wiem, że tylko jedna osoba może mi odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Wyszedłem z pokoju i udałem się do sypialni Harry'ego. Zapukałem i kiedy usłyszałem pozwolenie, wszedłem do środka.
- Hazz musimy pogadać.

*Harry*

Leżałem na łóżku i oglądałem zdjęcia w albumie. Na większości z nich byłem razem z moją małą siostrzyczką. Tak bardzo za nią tęsknię. Nie chcę nawet myśleć co by się stało, gdybym jej nie pomógł.
"Harry przestań"
"Kat?"
"A kto inny ciołku?"
"Jak długo będziesz w śpiączce?"
"Tak na prawdę nikt tego nie wie"
"Ale..."
"Nie czas na takie rozmowy. Za chwilę do ciebie przyjdzie Horan. Masz mu nic nie mówić. Powiedz, że ja ci zabroniłam"
"Ale dlaczego?"
"Kiedyś ci wytłumaczę. A teraz muszę już kończyć. Kocham cię braciszku"
"Ja ciebie też"
Już nie usłyszałem niczego co mówiła do mnie Kat. Popatrzyłem na bransoletkę, którą od niej dostałem i się uśmiechnąłem. Usłyszałem, że ktoś puka do drzwi. To pewnie Niall.
- Proszę. - Do pokoju wszedł blondyn. Usiadł obok mnie na łóżku, ale nie patrzył się na mnie.
- Hazz musimy pogadać.
- O czym?
- Mam kilka pytań.
- Chodzi o Kat prawda?
- Ale skąd wiesz?
- Po prostu. Jednak nie mogę ci o niczym powiedzieć. Ktoś mnie poprosił o to. Przepraszam - dopiero kiedy podniósł głowę zauważyłem łzy w jego oczach - jejku. Niall chodź tu - przytuliłem go do siebie - obiecałem Kat, że nic ci nie powiem, a ja zawsze dotrzymuję słowa. Ona sama jeszcze o tym ci opowie.
- Jesteś pewny?
- Jasne. A teraz chodź idziemy coś zjeść, bo zgłodniałem.
Blondyn wstał z łózka, a razem z nim ja. Wyszliśmy z pokoju i zeszliśmy na dół. W kuchni na stole stał już obiad. Niall uśmiechnął się i usiadł na krześle.
- O jesteście. Mieliśmy właśnie po was iść.
- Ale zeszliśmy sami, bo zgłodnieliśmy.
- Później sobie porozmawiacie, a teraz jemy, bo jestem głodny - wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem, bo przecież Horan mógłby jeść cały czas.
Uśmiechnąłem się, bo zobaczyłem uśmiechnięte twarze moich przyjaciół. Była tutaj każda osoba, która była dla mnie ważna. Prawie każda. Nie było przy mnie tych najważniejszych. Tak bardzo tęsknię za Kat i Mayą.
"Ja za tobą też tęsknię. Zobaczysz, że niedługo będziemy z powrotem razem"
Uśmiechnąłem się. Tak bardzo się cieszę, że możemy ze sobą pogadać. Wiem, że z nimi nie rozmawiała, gdyby tak było to już dawno o tym bym wiedział.
- Harry o czym myślisz? - popatrzyłem na Lou - nic nie jesz i cały czas wpatrujesz się w okno. Coś się stało?
- Nic takiego. Po prostu mam dobry humor - zauważyłem uśmiech na twarzy babci. Czyli ona wie.
- Rozmawialiście Hazzuś?
- Przedtem. Ale skąd wiesz, że o to chodzi babciu?
- Znam was i tyle. A teraz przepraszam, bo muszę coś załatwić - wstała od stołu i wyszła z kuchni.
Kiedy tylko wyszła każdy popatrzył się na mnie. Mam przechlapane.
- O co chodzi?
- O nic Li.
- Ale twoja babcia mówiła, że...
- Nie mogę wam na razie powiedzieć. Przepraszam.
- Nic się nie dzieje. Jak będziesz mógł to nam powiesz.
- Dzięki Zayn - uśmiechnąłem się do chłopaka.
Wstałem od stołu, zabrałem talerz, który włożyłem do zmywarki - chłopaki idę spać.
- Do jutra.
- Śpij dobrze.
- Dobranoc - usłyszałem odpowiedzi.
Wszedłem po schodach i od razu udałem się do pokoju.Wziąłem szybki prysznic, założyłem czyste bokserki i położyłem się do łóżka. To był długi dzień.
 ____
Witam was w pierwszym rozdziale. Wow. To takie wspaniałe uczucie pisać drugą część bloga. Mogę wam powiedzieć, że zaskoczę was tutaj wieloma rzeczami ^^ No cóż. Liczę na komentarze i dodawajcie się do obserwatorów.
Rozdziały będą się pojawiać co dwa tygodnie.

ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA
DODAWANIA SIĘ DO OBSERWATORÓW
I PODAWANIA WASZYCH USERÓW DO INFORMOWANIA
ILYSM guys

5 komentarzy:

  1. Super :D
    Na razie wprowadzenie,ale już czuje ze zaraz się zacznie cos dziac :P
    Harry rozmawia z Bella- to dobrze :*
    Mam nadzieje ze szybko się wybudzi ,bo Niall za na strasznie teskni xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harry rozmawiał z Katie :) Bella to była ta zła, która chciała ją zabić i przez nią i The Wanted leży w szpitalu w śpiączce :)

      Usuń
  2. Wow *.* Jeny, zapowiada się super :P on ma z nią jakieś połączenie czy co?? xD Będę czytać :* :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje ! Zostałaś nominowana do Libster Awards ! Więcej informacji na moim blogu : http://happily-niall-horan-fanfiction.blogspot.com/p/libster-awards.html

    OdpowiedzUsuń